Pisanie ikony jest jak medytacja.
Za każdym razem przeżywam wszystko na nowo
Katarzyna prowadzi swoją Galerię Bieszczadzka Pracownia Ikon która znajduję się w Górzance.
Maluje odkąd pamięta, talent odziedziczyła po mamie i po dziadku. Zafascynowana inną kulturą, jaką przepełnione są Bieszczady – taką swoistą egzotyką, zaczęła pisać ikony. Tak mówi o tym, co robi:
Pisanie ikony to jest coś jak medytacja. Skupiam się, wręcz ze świątobliwą precyzją maluję, dobieram farby i kolory. Za każdym razem przeżywam wszystko na nowo. Nie traktuję tego jak schematu a tym bardziej rutyny. Zresztą, bardzo się cieszę, gdy zaczynam coś robić, czego nie robiłam albo dawno nie robiłam,. Takie małe wyzwania i mobilizacja..
Jest osobą niezwykle utalentowaną i bardzo kreatywną. Wykonuje także przepiękną biżuterię koralikową i malowaną, maluje na deskach oraz na wielu innych rzeczach np. na kaflach.